W momencie, gdy piszę te słowa, WUD Trójmiasto jeszcze trwa. Jak było / jest?
Było fajnie, ciekawie, a w tym roku tematem przewodnim było "Designing for the Future We Want". Posłuchałem, jakim projektantem być, na co zwracać uwagę, w jakim kierunku podążać, do tego parę studiów przypadku.
Niestety (znowu), nie byłem w stanie nawet spróbować wziąć udział w którymś z warsztatów (opisy brzmiały ciekawie), byłem na miejscu od rozpoczęcia głównej części konferencji (13:00) do godziny ok. 16. Przechodzę przeziębienie, którego nie chciałem rozbuchać do regularnej grypy, więc gdy tylko poczułem, że "mnie bierze", postanowiłem opuścić wydarzenie.
Na początek Staszek Eysmont, którego wystąpienie faktycznie przypominało mały keynote (brakuje mi takiego wystąpienia na WUD-ach). Sporo statystyk, sporo klepania designerskiej braci po plecach, przekonywanie, że jest dobrze, będzie jeszcze lepiej, a mogłoby być o wiele gorzej. Polska to dużo szans, ale niestety wciąż niskie numerki w obszarach innnowacyjności. Lekko, przyjemnie, profesjonalnie. Bez przesadnego optymizmu i słodzenia, ale z delikatnymi docinkami, o których "wszyscy wiemy".
Dorota Orzeszek, mocno zorientowana na dostępność, opowiedziała tak naprawdę o podstawach. Podała przykłady i wytłumaczyła główne założenia serwisów, usług, które są dostępne ("accessible") i nie chodzi jedynie o niepełnosprawnych. Z kolei jeśli mowa o tej grupie, główne typy niepełnosprawności, na które powinniśmy zwracać uwagę to problemy z wizją, kinetyką i inteligencją. Dorota słusznie zauważyła liczne podobieństwa do niektórych stanów osób pełnosprawnych. Bardzo podobał mi się przykład poszukiwania np. adresu firmy, do której jedziemy na rozmowę rekrutacyjną. Zdenerwowani, w deszczu, tłoku, z niedoskonałym ekranem smartfona.
Acha! I dowiedziałem się o trzech podejściach projektowania (stron internetowych) pod względem przestrzegania zasad dostępności:
- po staremu: przełącznik do wersji kontrastowej (Dorota negatywnie wypowiedziała się o takim rozwiązaniu i mam zamiar zapamiętać tę opinię),
- universal design: projektujemy szeroko pod względem dostępności,
- inclusive design: świadomie projektujemy według "sztuki".
Była to odpowiedź na moje pytanie - jakie są aktualne trendy, no i faktycznie: idealna opcja to taka, która bierze pod uwagę dostępność również dla niepełnosprawnych. WCAG FTW!!!11
Michał Malewicz opowiedział o Design Systemach. Poza podstawami w temacie, opowiedział też, jak "się to u nich robi", tj. w agencji Hype. Przydatne, fajne, ciekawe, ale niestety publikę stracił chyba w momencie opowiadania o bardzo technicznych sprawach, choć była to już faza Q&A.
W ogóle mam wrażenie, że było jakby bardziej "płytko" pod względem wiedzy. Nie wiem co wyszło w ankietach, ale wygląda na to, że na sali miałoby zasiedzieć wielu juniorów.
Po przerwie była część Case Studies. Rozpoczęły Kaja Toczyńska i Alicja Topor, opowiedziały o wdrożeniu Goodify, aplikacji, która ułatwia łączenie potrzebujących z tymi, którzy mogą pomóc. Do tego troszkę komentarza na temat projektowania (również konwersji, monetyzacji) zorientowanego na usługi osadzone w obszarze społecznym. Fajnie, składnie, ciekawie.
Podczas prezentacji Magdaleny Żądkowskiej i Kamila Tyburskiego musiałem już powoli się zbierać, ale fajnie opowiadali o UX-ie na... Poczcie Polskiej. Tak!
Fotki na Onedrive.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2017-2024 Miłosz Wojaczek
Loga firm i jakiekolwiek inne elementy graficzne ze stron internetowych, które wykorzystałem podczas tworzenia postów na tej stronie należą do tych firm, a używam ich wyłącznie na zasadzie cytatu.
Korzystam z Google Analytics, które z kolei może korzystać z mechanizmu ciasteczek, do analityki ruchu na mojej stronie. Pamiętaj, że możesz zmienić ustawienia ciasteczek w swojej przeglądarce.